Wkraczając w Nowy Rok: Czas Refleksji

Piotr Zawadzki


ilustracja Jolanta Wawrzonek

Nie ma rozwoju bez podsumowań.

Dlatego pod koniec tego roku wejdź w czas wzmożonej refleksji. Nie odkładaj tego, ale wykorzystaj sugestywny moment życia, jakim jest przejście dat. Atmosfera świąt i zbliżającego się sylwestra pomaga przypomnieć sobie i uzmysłowić, że zamykasz kolejny rozdział życia, że minął kolejny CYKL. 


Coś się kończy, a coś zaczyna. 

Dla mnie kluczowe są ostatnie dwa tygodnie grudnia. Jest to specjalny czas, w którym robię mniej, a myślę o wiele więcej. Jestem szczególnie skupiony na analizie przeszłości (bez kwasu!) oraz pełnym nadziei i wiary (bez wiary ani rusz) spoglądaniu w przyszłość. W tym okresie często spaceruję, szukam samotności, ciszy, kontemplacji, noszę ze sobą stos kartek, na które nanoszę mapę moich planów, myśli, celów na przyszły rok, a nawet przyszłe lata (ostatnio pokusiłem się o spisanie celów na 5 lat do przodu... ale to materiał na inny wpis). A ty w jaki sposób chcesz zastanowić się nad swoim kończącym się rokiem? Jaki jest twój sposób?

Refleksja jest kwestią kluczową, ponieważ zamieni doświadczenia minionego roku w wewnętrzny wgląd. Pojawi się możliwość zrozumienia sensu wydarzeń i naszych reakcji. 

Jeśli chodzi o refleksję, to mamy zawsze dwie drogi. Albo idziemy, przez życie bez niej, czasami tylko budząc się ze snu, na chwilę nabierając zdrowego dystansu, albo... poświęcamy jej konkretne odcinki naszego konkretnego (a jakże!) żywota. Bez wyznaczania żelaznego czasu na refleksję trudno, aby taka zaistniała. Najpierw trzeba zablokować na to konkretne godziny. Nazwać ten czas, zobowiązać się i poddać się refleksji. Brzmi to jak jakaś niewyobrażalna katorga, ale tak naprawdę to wielka przyjemność. Jest to bowiem czas oddany naszemu wewnętrznemu rozwojowi i wglądowi. Nie ma rzeczy bardziej opłacalnej niż to. 

Czas refleksji nad minionym rokiem na pewno okaże się czasem życiowej rewolucji, wzrostu i nowych, odświeżających pomysłów oraz odkryć.

Myślisz, więc jesteś.

Najlepszą formą refleksji jest taka, która jest ukierunkowana. Dlatego warto zadać sobie pytania, które pomogą nam w analizie minionego roku. Oto kilka przykładów:

Jakie było moje największe zwycięstwo w minionym roku?
Jaka była moja największa porażka?
Czego się z nich nauczyłem?
Co było powodem moich zwycięstw i porażek?
Co zaniedbałem w minionym roku?
Czego było za dużo w moim życiu?
Co powinienem zrobić, aby kolejny rok był lepszy? (zdrowotnie, zawodowo, finansowo itp)
Jakie kroki powinienem podjąć aby to zrealizować? 

Możesz też użyć 10 Pytań Ratujących Życie, które dostępne są tylko dla prenumeratorów newslettera (zapisz się na górze bloga, aby otrzymać ten materiał).

Refleksja to jednak nie wszystko. Pomaga ona spojrzeć na przeszłość i wyciągnąć naukę z doświadczeń, ale potrzebne są jeszcze inne składniki, aby przygotowania do wkroczenia w nowy okres życia miały pełną moc...

O nich w kolejnych odcinkach tej serii.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz